Rodzina zaginionego zmaga się z wieloma negatywnymi emocjami, które są trudne do zaakceptowania i wiążą się z wieloma przykrymi skutkami. Mowa tu uczuciach lęku, strachu, które doprowadzają do wielowymiarowego cierpienia, czego skutkiem może być utrata sensu życia. Naprzeciw temu bólu wychodzi koncepcja Viktora Frankla w postaci Logoterapii, która pomaga odnaleźć odpowiednią postawę wobec cierpienia oraz odnalezienie sensu w tej trudnej sytuacji.
Logoterapia jako nurt psychoterapii egzystencjalnej zajmuje się leczeniem poprzez pomoc w odnalezieniu sensu życia, który stanowi najsilniejszy rodzaj motywacji, nawet w najtrudniejszych chwilach. Logoterapia to praca z wartościami i celami w życiu. Jej twórcą jest Viktor Emil Frankl, austriacki psychiatra i psychoterapeuta pochodzenia żydowskiego, więzień obozów koncentracyjnych, m.in. Auschwitz. Frankl wywodzi nazwę swojej koncepcji psychoterapii od: logos(słowo, sens, wyjaśnienie) + therapeo(troszczę się, leczę, dbam) miało wyrazić istotę tej terapii jako: dbanie o sens i wyjaśnianie życia oraz leczenie poprzez pomoc w odnalezieniu sensu, czyli logoterapia.
Pojęcie kryzysu egzystencjalnego odnosi się do konfliktów i lęków towarzyszących problemom wpływającym na jakość naszego życia, głownie wymiaru duchowego, należy do niego również cierpienie towarzyszące podczas utraty kogoś bliskiego. Taki kryzys wiąże się z poczuciem nieodwracalnej zmiany, utraty czasu, możliwości oraz niespełnienia jakiejś ważnej potrzeby związanej z osobą zaginioną np. ważnej rozmowy. Pojawiają się pytania typu: Po co żyć? Jak teraz żyć? Co dalej ze mną będzie? Jaki to ma sens?
Kiedy człowiek nie rozumie tego, co dzieje się w jego życiu, nie zgadza się z tym, może to oznaczać, że osoba doświadcza kryzysu egzystencjalnego. Cierpienie związane z zaginięciem kogoś bliskiego może wiązać się również z nerwicą noogenną. Jest to zaburzenie, którego źródłem są problemy w sferze duchowej (wyparcie, deprywacja potrzeby sensu życia).
Termin „nerwica noogenna” odnosi się do zaburzeń nerwicowych, w których dominującym czynnikiem patogenetycznym jest problem ze sfery duchowej. Za główną przyczynę danej nerwicy uważa się frustrację egzystencjalną, czyli stan związany z niezrealizowaniem potrzeb duchowych, przede wszystkim zablokowaniem dążenia do sensu. Osoba bliska dla zaginionego może doświadczać również frustracji egzystencjalnej. Jest to cierpienie psychiczne, które nie pozwala „być sobą”. Szukanie satysfakcji, żeby oderwać się od cierpienia.
Sytuacja, w której znajduję się bliski osoby zaginionej staje się wydarzeniem traumatycznym, „krzywdą”. Następstwem tego wydarzenia jest przetwarzanie doświadczeń urazowych, które przeradza się w poczucie krzywdy. Trwałe poczucie krzywdy (psychicznego cierpienia) można traktować jako skutek nieudanego przetwarzania emocji, myśli, obrazów, ocen związanych z wydarzeniem traumatycznym.
Reakcją na krzywdę może być: manifestacja krzywdy – doświadczenie krzywdzenia sprawia, że przy wspomnieniach często pojawiają się łzy, zaciska się gardło, trudno komuś mówić i panować nad emocjami (ujawnianie się poczucia krzywdy) oraz wyparcie krzywdy, czyli siła reakcji obronnych sprawia, że niektórzy nie chcą przeżywać i odcinają się od tego, co się wydarzyło.
Konsekwencją może być utrwalenie cierpienia i sposobu myślenia z nim związany. Zbierają się niewypłakane łzy, niewypowiedziane słowa, rozgoryczenie, gniew, żal, lęk- poczucie krzywdy. Powstrzymywanie starych emocji, podobnie jak ich ciągłe przeżywanie, pochłania ogromną ilość energii. Z czasem osoby skrzywdzone stają się zmęczone i przestają mieć ochotę na cokolwiek. Jeśli przy tym często towarzyszą im niepowodzenia zaczynają wątpić w wartość i sens życia, pojawia się poczucie beznadziejności i bezradności.
Trauma nie musi nas niszczyć, jeśli odpowiednio do niej podejdziemy. Najważniejszym elementem jest spojrzenie naszemu lękowi w oczy, zmierzenie się z tym co się wydarzyło, nie uciekamy od cierpienia tylko go urealniamy. Ważne jest podjęcie świadomej decyzji, wyboru wynikającego z wolnej woli. Ogromnym wsparciem będą bogate zasoby zewnętrzne, czyli czerpanie z różnych systemów wsparcia np. rozmowa z psychologiem lub z kimś bliskim. Wpływ na przepracowanie traumy mają również zasoby wewnętrzne, czyli silny system nerwowy, silne ego i dojrzałość, nad którymi możemy pracować. Wsparcie możemy odnaleźć również w zasobach transcendentnych rozumianej jako wiarę w Boga lub Siły Wyższe. Zaginięcie kogoś bliskiego wiąże się z ogromnym, niewyobrażalnym cierpieniem, które silnie obciąża psychikę człowieka i doprowadza do utraty sensu życia, jednak traumę, cierpienie, z którym przyszło nam się zmierzyć jesteśmy w stanie przeżyć i koncepcja Logoterapii nam to umożliwia.
Źródła:
Autor: Klaudia Markiewicz, wolontariuszka Fundacji Zaginieni
Zdjęcie: unsplash.com