KRS: 0000870180

Dlaczego ważne jest, by o zaginięciach wypowiadali się specjaliści?

Publiczne wypowiadanie się na temat zaginięć ludzi jest misją.

To informowanie o zagrożeniach i edukowanie, przekazywanie informacji na temat osób, które każdy z nas może minąć na ulicy. To działanie niosące za sobą ogromną odpowiedzialność, do którego należy się odpowiednio przygotować.

Czy ważne jest, aby w świadomości społeczeństwa panował rzeczywisty obraz zaginięć?

Powyższe pytanie nasuwa się za każdym razem, gdy w przestrzeni publicznej (w tym tej internetowej) spotykamy się z nieprawdziwymi informacjami dotyczącymi tego zjawiska. Skąd biorą się zakłamane statystyki, rażące niekompetencje i nieprawdziwe treści dotyczące tego problemu?

Efekt głuchego telefonu

W dyskusji o zaginięciach istotne są dwa aspekty: świadomość statystyk oraz indywidualne podejście. Pomimo wiodącej roli statystyki, która jest jedną z ważniejszych nauk w tym zakresie, problem ten nie daje się ująć w ściśle matematyczne ramy. Stąd właśnie wzięła się konieczność wprowadzenia poziomów zaginięć, do których Policja przypisuje każde tego typu zdarzenie.

Osoby wypowiadające się publicznie na temat problemów społecznie istotnych, takich jak nierówność społeczna, depresja, kryzys bezdomności lub przemoc, często radzą społeczeństwu, jak zachować bezpieczeństwo. Prowadzą również narrację zarówno o poszczególnych przypadkach zaginięć, jak i o samym zjawisku. Takie osoby to zazwyczaj specjaliści z kierunkowym wykształceniem lub wieloletnią praktyką zawodową.

W przypadku zaginięć sytuacja wygląda jednak nieco inaczej.

O problemie, niejednokrotnie w najbardziej znanych mediach, wypowiadają się osoby zajmujące się tematem hobbystycznie. O ile samo w sobie nie stanowi to niebezpiecznego zjawiska, o tyle problem narasta w przypadkach, w których osoby te czerpią wiedzę wyłącznie z niesprawdzonych źródeł internetowych. Pojawia się wówczas efekt głuchego telefonu, polegający na licznych przeinaczeniach – zarówno informacji dotyczących zjawiska zaginięcia jak i tych, które dotyczą poszczególnych historii zaginięć.

Powstaje pytanie, czy takie materiały niosą za sobą jakąkolwiek wartość prócz rozrywkowej.

Co więcej, jeśli osoby bazujące na przeinaczonych informacjach z Internetu powielają je (niejednokrotnie ponownie je przeinaczając), czy w rzeczywistości nie szkodzą sprawie? Niestety, obserwując wystąpienia osób niekompetentnych, wypowiadających się na temat zaginięć, można stwierdzić, że jest to niebezpieczne zjawisko. Intencje takich rozmówców są zazwyczaj dobre, co jednak nie zmienia faktu, że podobne materiały potrafią zakrzywiać rzeczywisty obraz tak znaczącego problemu, którego poruszanie wymaga przygotowania merytorycznego i doświadczenia, wykraczającego poza lekturę artykułów, często publikowanych anonimowo jako „redakcja”.

Narracja medialna o zaginięciach powinna być oparta o wiedzę naukową

Podstawą skutecznego zapobiegania zagrożeń jest ich realne postrzeganie. Tak samo za korzystne społecznie można uznać wyłącznie informowanie o rzeczywistym obrazie zjawiska zaginięcia oraz informowanie o faktach dotyczących poszczególnych historii zaginięć. Taką wiedzę zaś można pozyskać wyłącznie u źródeł oraz w bezpośredniej pracy wokół tego problemu.

Autor: Nina Jaszewska, prezes Fundacji Zaginieni

Zdjęcie: unsplash.com

Fundacja ZAGINIENI
chevron-down