KRS: 0000870180

Dobre nawyki dla przeciwdziałania depresji – ćwiczenia

Jak mówi stare powiedzenie: „lepiej zapobiegać niż leczyć”.

Dotyczy to również chorób psychicznych. Z okazji dnia walki z depresją zaproponujemy kilka dobrych ćwiczeń, które warto wykonywać w celach profilaktycznych.

Depresja jest chorobą o złożonej etiologii i może dotknąć każdego z nas, bez względu na wiek, płeć czy status materialny. Zaproponowane przez nas techniki wywodzą się z nurtu poznawczo – behawioralnego. W skrócie jest to podejście zaproponowane przez Aarona Becka, które upatruje genezy depresji w zniekształconych przekonaniach. Dysfunkcjonalne przekonania przejawiają się w negatywnych myślach automatycznych, których odbicie stanowią zachowania. Tak powstaje błędne koło, które terapia stara się przerwać.

Terapia w nurcie poznawczo–behawioralnym stara się rozpoznać dysfunkcjonalne przekonania, które podtrzymują stany depresyjne i zastąpić je bardziej przystosowawczymi.

Należy tu zaznaczyć, że terapia nie składa się z magicznych sztuczek, które zmienią nas w inne osoby. Jej celem jest zmniejszenie odczuwanego dyskomfortu emocjonalnego, zmiana negatywnych przekonań i dostarczenie narzędzi, które zapobiegną nawrotowi choroby. Ale to nie oznacza, że osoba, którą cechuje pesymistyczne nastawienie do przyszłości, po terapii będzie optymistycznie stawiać czoło przyszłym wyzwaniom. Raczej nastawienie pozostanie, ale mniej negatywne i w odróżnieniu od sytuacji wyjściowej będzie posiadała narzędzia, które pozwolą w sposób bardziej adekwatny zmierzyć się z obecnymi negatywnymi myślami i podjąć działanie. Terapia nie zmienia nas, wręcz przeciwnie – pozwala lepiej zrozumieć siebie.

Skupienie na przyjemnych aktywnościach

Często poświęcamy dużo czasu na czynności, których nie lubimy. Trzeba się w końcu edukować, pracować, posprzątać w domu, ugotować, prasować, pozmywać, wyrzucić śmieci. Są to nasze codzienne powinności, które nie muszą (ale mogą) sprawiać przyjemności. Doba ma jedynie 24 godziny, a jeszcze warto by zadbać o odpowiedni sen, prawda? Więc gdzie tu czas na jakieś przyjemności? W ciągłu codziennego pośpiechu możemy zapomnieć o przyjemnych dla nas czynnościach, a są one bardzo ważne dla naszego samopoczucia i motywacji.

Warto zrobić sobie listę takich aktywności i nadać im ocenę, np. od 1 (mała przyjemność) do 6 (duża przyjemność) i mieć ją przy sobie. Warto nawet 30 min dziennie poświęcić na siebie i na to co sprawia nam przyjemność. Jeśli obecnie nie możesz dostrzec takiej czynności, pomyśl o tym co sprawiało Ci kiedyś radość i motywowało do pracy. Może to czas, aby wrócić do starych zainteresowań?

Skupienie na chwili obecnej

Rozmyślanie o błędach z przeszłości może znacząco obniżyć nastrój oraz przyczynić się do uruchomienia schematu negatywnych myśli. Z myślami o przyszłości nie jest lepiej. Mogą powodować lęk i brak wiary we własne możliwości poradzenia sobie z przyszłymi wydarzeniami. Może więc warto skupić się na tu i teraz? Wydaje się to śmiesznie proste, ale tak naprawdę jak dużo uwagi poświęcacie chwili obecnej?

Dlatego mamy dla Was ćwiczenie! Spróbujcie przez 2 minuty jeść jeden kawałek Waszej ulubionej czekolady. Z zegarkiem w ręku, nie możecie go połknąć przed upłynięciem 2 minut. Nie śpieszcie się. Popatrzcie na kształt czekolady, gramaturę, później poczujcie na języku jego teksturę, smak oraz jak się rozpuszcza. Pamiętajcie 2 minuty muszą upłynąć zanim połkniecie czekoladę (lub coś innego co lubicie). Powodzenia 😉

Prokurator i obrońca

Każdy z nas popełnia błędy. Jest to rzecz w zupełności normalna. Jednak niektóre niemiłe wydarzenia odbywają się pomimo naszego udziału, a my i tak zrzucamy na siebie odpowiedzialność. W takim momencie polecamy zabawę w prokuratora i obrońcę.

Wyobraźcie sobie, że jesteście na sali sądowej. Toczy się proces przeciwko Wam i temu co się wydarzyło. Występujecie w roli nie tylko oskarżonego, ale i obrońcy, i prokuratora. Co to oznacza? Że musicie przedstawić dowody świadczące o waszej winie, ale i dowody na waszą niewinność (możecie wspomóc się kartką).

Jeśli będzie więcej dowodów na niewinność to jak myślicie, jaki zapadnie wyrok? 😉

To tylko kilka przykładów dobrych nawyków, które pomogą w walce z codziennymi małymi skrzatami.

Podpowiadają nam same fakty o nas samych. Jeśli uznacie jednak, że to za mało może warto zgłosić się psychologa? Rozmowa ze specjalistą jest zawsze dobrym pomysłem, ponieważ pozwoli na lepsze spojrzenie na siebie i swoje emocje. Niekoniecznie musi się wiązać z jakąś diagnozą. Zwyczajna rozmowa i nauka nowych umiejętności może być równie wystarczająca!

Tekst i ilustracje: Natalia Muskała, wolontariuszka Fundacji Zaginieni

Zdjęcie: unsplash.com

Fundacja ZAGINIENI
chevron-down