Może to być twój kolega, który uwielbia się wygłupiać na lekcjach albo nieśmiała koleżanka z pracy, która wiecznie skubie paznokcie, gdy się stresuje. Aktów samouszkodzeń dokonuje się zwykle w samotności, dlatego też trudno zauważyć pierwsze sygnały oraz oszacować, ile osób w populacji rzeczywiście ich dokonuje. Jeśli podejrzewasz, że osoba, którą znasz dokonuje samouszkodzeń, trafiłeś w dobre miejsce. W poniższym tekście pokażemy na co najlepiej zwracać uwagę i jak odpowiednio się zachować, jeśli twoje podejrzenia się potwierdzą.
Dostrzeżenie, iż ktoś się samookalecza może być bardzo trudne. W wyniku powszechnie negatywnego stosunku do samouszkodzeń, osoby ich dokonujące mogą świetnie się kamuflować. Potwierdzenie Twoich obaw, może wymagać od Ciebie sporej dozy uważności i obserwacji. W zachowaniu osób samouszkadzających się najczęściej można zauważyć noszenie przy sobie ostrych narzędzi, spędzanie długiego czasu w miejscach odosobnionych (np. w toalecie). Osoby, które przejawiają zachowania autodestrukcyjne mogą również nosić ubrania nieadekwatne do pogody w celu „ukrycia śladów”, np. długie rękawy w upalne lato. Można zauważyć również liczne opatrunki, ślady krwi, siniaki czy zadrapania. Takie zachowania mogą świadczyć z dużym prawdopodobieństwem o dokonywaniu samookaleczeń.
Po pierwsze, nie panikuj. Możesz odczuwać różne emocje. To naturalne, posiadanie takiej wiedzy może budzić obawę i nieść za sobą ogromny ciężar odpowiedzialności. Zdajemy sobie sprawę, że to może być trudne, ale nie powinieneś zostawiać tej informacji dla siebie. Uważamy, że najlepszym wyjściem jest rozmowa. Nie, nie uciekniesz od tego. Oczywiście możesz, ale jeśli chcesz pomóc osobie, która się samouszkadza, radzimy abyś porozmawiał z nią. Poniżej znajdziesz kilka wskazówek, które mogą okazać się pomocne przy tej rozmowie:
Zawsze możesz podzielić się swoją wiedzą z kimś, kogo uznasz za odpowiednią osobę, np. nauczyciela, wspólną przyjaciółkę czy psychologa. Mamy na myśli skonsultowanie z kimś przeżywanych własnych emocji i ewentualne rady jak dalej postępować i przygotować się do rozmowy. Nie wysyłaj nikogo do specjalisty, póki nie wyrazi on takiej chęci i zgody. Samouszkodzenia mogą pojawić się w naszym życiu w formie kilku epizodów i wcale nie wymagają specjalistycznego leczenia, a rozmowy i wsparcia.
Pamiętaj, że nie jesteś sam. Zdajemy sobie sprawę, jak trudno jest mówić o tym z czym się zmagasz. Jak będziesz gotowy, porozmawiaj o swoich trudnościach z osobą, której ufasz. Jeśli nie masz takiej osoby, zawsze możesz skontaktować się ze specjalistą. Konsultacje z psychologiem mogą pozwolić Ci dostrzec problemy z nowej perspektywy i mogą wzbogacić Cię o nowe formy radzenia sobie. Nie ma nic złego w szukaniu pomocy.
Autor: Natalia Muskała
Zdjęcie: pixabay.com