KRS: 0000870180

Rozkład ciała człowieka w różnych warunkach

Czy zastanawiałaś/eś się kiedykolwiek, jak rozkłada się ciało człowieka w różnych środowiskach, warunkach? Jakie są etapy i fazy rozkładu ciała człowieka?

Przeważnie, na co dzień nie zastanawiamy się nad tym, co dzieje się z człowiekiem po śmierci. Gdy umiera człowiek ustają wszystkie funkcje życiowe, wówczas ciało, narządy zaczynają się rozkładać.

Proces ten składa się z kilku faz. 

Na samym początku u zmarłego występuje bladość pośmiertna.

Uwidacznia się ona już chwilę po śmierci. Dzieję się tak, ponieważ serce przestaje bić, ustępuje krążenie, a krew w wyniku grawitacji spływa do najniżej umiejscowionych organów. Bladość pośmiertna może być wskazówką dla biegłych z medycyny sądowej, ponieważ jeśli zgon jest rezultatem gwałtownego, intensywnego zatrucia tlenkiem węgla (czad), ciało za wyjątkiem plam opadowych nie blednie lecz ma różowe zabarwienie.

Następny etap to oziębienie pośmiertne, które pojawia się równie szybko jak bladość.

Zgodnie z zasadą stygnięcia według Newtona, temperatura ciała sukcesywnie dostosowuje się do temperatury otoczenia. Temperatura u denata spada około 1°C na godzinę (od 0,5 do 1,5) w 6 godzin po zgonie. Ciało zmarłego wyziębia się definitywnie po około 5 godzinach, a odsłonięte części ciała o wiele szybciej, bowiem już po 2 godzinach od zgonu. Na oziębianie się zwłok mają wpływ takie czynniki jak:

  • zawilgocenie powietrza – gdy ciało, znajduję się w warunkach wilgotnych o wiele szybciej jego temperatura spada, ponieważ wilgotne powietrze korzystniej wydziela ciepło. Najszybciej wychładza się ciało, które jest zlokalizowane w środowisku wodnym oraz to, które jest wystawione na działanie wiatru, najpóźniej natomiast zwłoki znajdujące się w ziemi. Dłużej również wyziębia się ciało osoby otyłej, gdyż tkanka tłuszczowa jest doskonałym izolatorem ciepła.
  • Wiek – u dzieci w związku z mniejszymi gabarytami temperatura spada dość szybko.
  • Płeć – u kobiet lepiej jest rozbudowana tkanka tłuszczowa, dzięki czemu ciało może przez dłuższy czas trzymać wyższą temperaturę.
  • Pozycja zwłok w chwili ujawnienia – ciało, które jest usytuowane w pozycji embrionalnej sprawia, że temperatura spada wolniej.
  • Obecność odzieży na zwłokach – zwłoki, które mają na sobie odzież lepiej zatrzymują ciepło i wolniej się wyziębiaja. Przyczyna zgonu – śmierć, w której występowała długa agonia np. podczas wyczerpującej może być powodem szybszego wyziębiania się organizmu a w przypadku raptownego zgonu osoby zdrowej temperatura będzie uchodziła stopniowo.

Kolejna faza to stężenie pośmiertne.

Oznacza to, że kilka godzin po śmierci następuje faza kurczenia się mięśni, do 5 godzin od zgonu kurczą się drobne mięśnie, natomiast 12 do 24 godzin następuje całkowite stężenie. Ekspert od zgonów informuje, iż stężenie pośmiertne może, także wystąpić o wiele wcześniej, bądź nie wystąpić w ogóle w sytuacji gdy ktoś utonął w zimnej wodzie. Stężenie pośmiertne może nie wystąpić również u osób starszych ze względu na zanik mięśni, ale także u małych dzieci, ponieważ mięśnie jescze się nie wykształciły. Gdy przed śmiercią występowała duża aktwyność fizyczna lub silne emocje występuje natychmiast, tzw. stężenie kataleptyczne, które utrwala pozycje zmarłego. Jest to charakterystyczny rodzaj skurczu mięśni i trwa do chwili wyewoluowania się stężenia pośmiertnego, z tego też powodu bardzo często stężenie kataleptyczne jest mylone ze stężeniem pośmiertnym. Temperatura przy stężeniu pośmiertnym również ogdrywa swoją rolę, gdy jest ona wysoka stężenie następuje o wiele szybciej, ale też prędzej ono ustępuje. Gdy temperatura jest niższa niż 5 °C stężenie prawdopodobnie nie ustanie przez kilka tygodni.

W późniejszym etapie tworzą się plamy opadowe, które widoczne są kilka godzin po śmierci.

Powstają one na skutek przemieszczania się krwi do najniżej położonych części ciała, mogą utworzyć się nawet po 20-30 minutach od zgonu, nie mniej jednak do całkowitego wykształcenia się potrzebują 4-6 godzin. Plamy mogą być koloru ciemnoczerwonego po sine, uwidaczniają się na całym ciele. W chwili gdy serce przestaje bić, nie pompuje już tlenu. Zatrzymuje się również krążenie a krwinki czerwone przemieszczają się do najniżej położonych części ciała. Jeśli denat leży na plecach, plamy pojawiają się na plecach, na udach oraz na łydkach. Plamy opadowe, nie pojawiają się jednak w miejscu ucisku. Oznacza to, że zmarły leżący na plecach nie będzie miał plam opadowych w tych miejscach, w których plecy dociskały do podłoża, ale też nie będzie ich na łydkach czy też udach, gdyż te części ciała dociśnięte są w takiej pozycji do podłoża. Plamy opadowe mogą się także przemieszczać, np. przy zmianie pozycji denata. Po 6 godzinach od śmierci plamy opadowe mogą się przemieszczać już tylko częściowo, natomiast po 10 -12 h lub więcej, plamy utrwalają się.

Faza piąta to faza gnilna zwłok.

Przyczyną gnicia ciała są wszelkie kwasy, płyny ustrojowe występujące u człowieka, komórki zaczynają się rozpadać. W ciele zmarłego człowieka kumulują się gazy, na wskutek czego denat puchnie. Jednocześnie wytwarza się tzw. trupi jad oraz skatol, czyli substancja o silnym, odrażającym zapachu (fekaliów), co zwabia owady np. muchy.

W fazie szóstej następuje obfite wylęganie się larw z ciała denata.

Ostatnim etapem jest zeszkieletowanie, zaczyna się gnicie w  jamach ciała.


W różnych środowiskach rozkład ciała występuje szybciej lub wolniej.

Według antropologa Daniela Wescotta, standardowo ciało, które pochowane zostało w trumnie rozkłada się w ciągu roku, zupełny rozkład może trwać nawet dziesięć lat. Wtedy pozostaje tylko i wyłącznie szkielet ludzki.

Zdaniem Nicholasa Passalacqua zwłoki, które zostały pochowane bez trumny, nie są w żaden sposób zabezpieczone przed insektami zazwyczaj rozkładają się w przeciągu 5 lat. Do szybszego rozkładu ciała przyczynia się, także kwaśna gleba. 

Badaniami nad rozkładem zwłok zajmują się naukowcy w największej placówce na całym świecie w Knoxville. Ośrodek ten należy do University of Tennessee, potocznie nazywany jest trupią farmą. Farma ta została założona w roku 1971 przez patologa sądowego Billa Bassa, który zauważył brak wiedzy w tejże tematyce. Mężczyzna swoje badania rozpoczął mając fragment ziemi i jedno ciało. Obecnie jest w posiadaniu całego hektaru, a ponad 200 osób zaobowiązało się do przeznaczenia swojego ciała po śmierci do jego dyspozycji.

Na czym polegają badania?

Antropolodzy sądowi badają, jak rozkładają się w różnych środowiskach zwłoki. W związku z tym zakopują je, pozostawiają na nawierzchni, w wodzie, we wrakach itd., uwzględniając warunki atmosferyczne, odmianę gleby, wilgoć.

W 1972 rozpoczęto pierwsze doświadczenie.

Ciało umieszczono w starym baraku, tam pozostawiano zwłoki do samodzielnego rozkładu, proces ten obserwowano. Oględziny rozkładu zwłok głównie mają na celu zbadanie faz, etapów, czasu rozkładu oraz działanie owadów i konsekwencji ich aktywności na zwłokach. Tego typu placówek powstało wiele, w USA, Zachodniej Karolinie, Teksasie (dwie lokalizacje), Południowym Illinois, Kolorado i Południowej Florydzie. Okoliczni mieszkańcy nie są jednak zadowoleni z działalności ośrodków, ze względu na fetor, potencjalne zakażenie wody gruntowej, a także widok rozkładających się ciał. Trupie farmy w znacznym stopniu przyczyniły się do szczegółowego określenia czasu zgonu, istotności warunków atmosferycznych, odzieży, obecności wody, na rozkładające się zwłoki.

Naukowcy spostrzegli, że ciała pozostawione na terenie otwartym, z dostępem do powietrza "poruszają się", nie dlatego, że powróciły funkcje życiowe, człowiek ożył – jak kiedyś myślano – lecz na wskutek aktywności zwierząt. Zwłoki rozkładające się na ziemi sprawiają, że otaczająca ją roślinność niknie, pojawia się ciemny ślad, jednakże po czasie wyrasta ponownie i jest zdecydowanie bardziej rozrośnięta.

Trupie farmy pomocne są również w dociekaniu tożsamości odnalezionych ciał. Opierając się na szczątkach osób umiejscowionych na trupich farmach tworzy się rekonstrukcje twarzy zgodnie z czaszką denata, co może być pomocne w identyfikacji tychże zwłok.

Badania nad rozkładem ciał ukazały, że klimat ma znaczący wpływ na rozkład zwłok.

Ciała, które docierały do antropologa z Kansas znacznie różniły się od tych z Tennessee, a mianowicie zwłoki z Kansas zazwyczaj były czyste, poblakłe od słońca, natomiast te z Tennessee były zgniłe, a w nich wylęgało się wszelkiego rodzaju robactwo. Dzieje się tak ze względu na położenie terenu oraz populację. Kansas ma dwukrotnie większy obszar, aniżeli Tennessee, bo aż ponad 212 000 kilometrów kwadratowych. Mimo to prawdopodobieństwo odnalezienia świeżych zwłok w Kansas są czterokrotnie mniejsze niż w Tennessee. W Kansas ze względu na nader suche warunki atmosferyczne, ciała bardzo często są zmumifikowane, oznacza to, że ciało obkurcza się, a następnie ulega przesuszeniu. W Tennessee panuje wilgotny klimat, zwłoki rozkładają się a to są warunki, które sprzyjają robactwu – wilgoć i gnijące ciało.

Pierwsze obserwacje na "Trupich farmach" ukazały, że leżące, rozkładające się zwłoki i krew zwabiają bardzo szybko chmarę much tzw. plujek. Owady zasiadają na zwłokach, poszukują pożywienia oraz  składają jaja. W ciepłe dni rozkład zachodzi o wiele szybciej, a więc owady równie szybko zagnieżdżają się w ciele. Do złożenia jednocześnie setek jaj potrzebna jest jedna samica, w przeciągu kilku godzin wykluwa się tysiące larw. Robactwo jednak nie lubi słońca, a więc gdy zwłoki znajdują się np. w lesie, parku - ukrywają się pod skórą zmarłego.

Opisy badanych przypadków w książce pt. Trupia Farma są dosyć drastyczne, dlatego też zamieszczam ogólne informacje, książkę tę oczywiście serdecznie polecam.

Ciekawostką jest to, że w momencie gdy zwłoki zostaną posypane wapnem, nie tylko mniej cuchną, ale też rozkładają się wolniej, niż normalnie.

Wyniki badań ukazują również, że zwłoki, które zostały pochowane głęboko, rozkładały się ośmiokrotnie dłużej aniżeli te, które spoczywały na powierzchni. Ciała otyłe przeistaczały się w szkielety o wiele żwawiej, ponieważ ich masa była pożywieniem dla wszelkiego rodzaju robactwa. Antropolodzy analizowali również każdego dnia utratę wagi, u niezwykle otyłego mężczyzny zarejestrowano utratę aż 18 kg w przeciągu 24h.


WPŁYW WARUNKÓW NATURALNYCH NA ROZKŁAD CIAŁ

CIAŁO POZOSTAWIONE NA OTWARTEJ PRZESTRZENI

Rozkład zwłok na otwartej powierzchni następuje szybko z powodu pojawiających się insektów, które są zwabiane "trupim jadem". Muchy składają na ciele jaja, aby larwy mogły żywić się martwym ciałem. Insekty te potrafią w przeciągu miesiąca pozbawić tkanek miękkich zmarłego. Bardzo często zdarza się też tak, że zwłoki są nadjedzone przez zwierzęta, najczęściej odrywają one dłonie i stopy, gdyż jest to o wiele łatwiejsze do przegryzienia i zabrania ze sobą, bądź odłożenia na bok.

ZWŁOKI W ŚRODOWISKU SUCHYM

W środowisku suchym, ciało denata przesusza się przed rozkładem, a w następnej kolejności mumifikuje się, oznacza to, że ciało człowieka podlega pełnemu strupieszeniu szacunkowo po roku od śmierci, natomiast tkanki łączne np. chrząstki, więzadła, części ścięgien od 2 do 4 lat. Szybciej przeistaczają się jednak zwłoki dzieci ze względu na na małą powierzchnię ciała.

Ciało nie ulega, także całkowitemu rozkładowi na terenach, gdzie temperatura jest bardzo niska. Wtedy po prostu się zamraża, rozkład więc jest bardzo opóźniony.

ZWŁOKI W ŚRODOWISKU WILGOTNYM

 W środowisku wilgotnym, w miejscach gdzie jest słaby dostęp do tlenu, może dojść do przeobrażenia tłuszczowo-woskowego. Dzieje się tak w momencie gdy tłuszcze przeobrażają się w woski. Polega to na przekształceniu się tkanki tłuszczowej w żółto-brunatne substancje tłuszczowo-woskowe. Zwłoki po takiej przemianie pozostawiają zazwyczaj dostatecznie dobre kształty, dostrzegalne są rysy twarzy.  Skóra w przypadku przemiany tłuszczowo-woskowej jest koloru szaro-białego lub brudno-żółtego, a wysychając staje się krucha.

ZWŁOKI W ŚRODOWISKU TORFOWYM

Zwłoki znajdujące się w torfowiskach, po części się konserwują, mogą zachować się w stanie bardzo dobrym bądź pozostać może sama skóra. W torfowiskach występują kwaśne wody, niskie temperatury oraz brak dostępu do powietrza. Dzięki temu ciało może pozostać niezmienione, jednakże to również przyczynia się do znacznego pociemnienia skóry. Zazwyczaj kości, w porównaniu do skóry, są w bardzo złym stanie. Dzieje się tak, ponieważ kwasy znajdujące się w bagnach rozpuszczają fosforan wapnia, występujący w kościach ludzkich. Torfowiska wysokie konserwują zwłoki, natomiast torfowiska niskie, przejściowe przez dłuższy czas konserwują tkanki twarde, czyli kości.

ZWŁOKI W ŚRODOWISKU WODNYM

Śmierć w następstwie utonięcia następuje szacunkowo po 3-5 minut. Na zmiany w budowie komórek, tkanek i narządów ma wpływ temperatura wody, a także czas pobytu ciała pod wodą. Wyższa temperatura wody sprawia, że zwłoki rozkładają się szybciej, aniżeli w niskiej temperaturze. U osób przebywających w wodzie już po 2-3 godzinach występuje tzw. skóra praczek. Na jej rozwój mają wpływ takie czynniki, jak stopień nawilżenia skóry i jej grubość.

Zwłoki przebywające w wodzie, szczególnie w niskich temperaturach, rozkładają się zdecydowanie wolniej. Po wyciągnięciu zwłok z wody, rozkład następuje dwukrotnie szybciej, aniżeli normalnie. Zwłoki znajdujące się w m. in. w środowisku wodnym są w stanie utrwalić się na bardzo długi czas w dobrym stanie, ponieważ ciało te nie jest wyeksponowane na działanie destrukcyjnych czynników zewnętrznych, tj. wiatr czy też temperatura.

Zwłoki, które sytuują się w w wodzie bardzo często przyjmują charakterystyczną pozycję. Najczęściej głowa skierowana jest w stronę dna akwenu wodnego (ponieważ jest ona ciężka), pośladki zwrócone są ku górze a kończyny zwisają. Jeśli zwłoki nie przetransportują się nigdzie w akwenie, plamy opadowe mogą być widoczne na czole, łokciach bądź. Może być też tak, że ciało znajduje się w zbiorniku wodnym, w którym są silne prądy, konsekwencją tego jest przemieszczanie się zwłok na olbrzymie odległości, to natomiast prowadzi do tego, że kończyny oraz głowa mogą ponownie ulec pośmiertnym obrażeniom.

Jeśli temperatura wody jest niska plamy opadowe są w koloru malinowego, jasno czerwonego.

Sekcja zwłok ukazuje, że u osób, które utonęły występuje tzw. rozedma wodna płuc, która sprawia, że płuca zdecydowanie powiększają się. Jeśli przekrój płuc jest suchy oznacza to, że osoba utopiła się w wodzie słodkiej, a w momencie wytworzenia się w przekroju pienistej substancji – można domniemywać, iż osoba utonęła wodzie morskiej.

SPALENIE ZWŁOK

Aby ciało ludzkie uległo spaleniu potrzebna jest olbrzymia temperatura. Ciało płonie nadzwyczajnie dobrze i szybko, ponieważ w naszym organizmie zawarte są węgle oraz tłuszcz. Palący się człowiek przeobraża się w postawę tzw. bokserską. To znaczy, że w następstwie wysokiej temperatury woda wyparowuje a mięśnie, wraz ze ścięgnami, zmniejszają się, dłonie układają się w pięść, natomiast ręce układają się jak do gardy. Nogi zginają się stopniowo w kolanach, a plecy układają w łuk. Jeśli znalezione ciało nie jest takie jak opisałam wyżej, może oznaczać, że w czasie zgonu osoba była spętana. W przypadku gdy temperatura jest bardzo wysoka, kości ludzkie pękają, zostają odłamki.

Bibliografia:

Bass B., Jefferson J., Trupia Farma. Jak dzięki zmarłym naukowcy rozwiązują kryminalne zagadki?, tłum. J. Ochab, Kraków: 2021.

http://www.amsik.pl/archiwum/4_2008/4_08e.pdf

https://ciekawostkihistoryczne.pl/2022/05/13/czym-sa-trupie-farmy/

https://pl.wikipedia.org/wiki/Cia%C5%82a_z_bagien

https://pl.wikipedia.org/wiki/Przeobra%C5%BCenie_t%C5%82uszczowo-woskowe

https://przystaneknauka.us.edu.pl/artykul/jak-dlugo-rozklada-sie-cialo

https://www.focus.pl/artykul/m10-booker-amerykanski-czolg-przyszlosci

https://www.kastelnik.pl/blog/na-czym-polega-proces-rozkladu-zwlok-7-faz-posmiertnych/

https://www.zesmiercianaty.pl/smierc/procesy-zachodzace-w-ciele-po-smierci-czesc-4/

Autor: Magdalena Wychowska, wolontariuszka Fundacji Zaginieni

Zdjęcie: unsplash.com

Fundacja ZAGINIENI
chevron-down